Czwarty bieg z tegorocznego cyklu Grand Prix Krakowa w biegach górskich pokazał, co to znaczy lód na trasie. Mimo, że od kilku dni wieje halny, a w centrum miasta o śniegu czy lodzie już dawno się zapomniało, to w Lesie Wolskim ścieżki w dalszym ciągu przykryte są śniegiem lub lodem. Organizatorzy przypominali i ostrzegali zarówno na plakatach, jak i przed samym startem. I choć po styczniowym biegu można było mieć wrażenie, że to ostrzeżenia przesadzone, to jednak 6 stycznia było więcej śniegu, więc i przyczepność inna (lepsza) niż dzisiaj.
Trudna decyzja: kolce na lód, czy buty na błoto?
Z drugiej strony po założeniu prostych kolców choć na lodzie trzymałem się pewnie, to miałem, wrażenie znacznie gorszej przyczepności na błocie, porównując z błotem z pierwszego biegu, 28 października. W sumie nie jest to zaskoczenie, bowiem guma w której zamontowane są kolce zasłania zęby podeszwy butów. Ba, po raz pierwszy w tych biegach „zaliczyłem glebę” – nie jakoś bardzo, ale na spodniach ślad błotny zabrałem. Możliwe więc, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zakładanie kolców tylko przed ewidentnie oblodzonymi odcinkami?
Byle do mety
No i ostatni podbieg, a na nim Darek Boroń z aparatem. Jak tu się nie zmobilizować? Kurcze, no nie da się nie 😉 Darek zresztą tak się zaangażował w dopingowanie kończących bieg, że aż się spóźnił na dekorację zwycięzców biegu na 3,7km (który to dystans wygrał).
Co więcej? W moim przypadku (po kontuzji) celem było dobiegnięcie do mety, co chyba już samo w sobie było w tych warunkach wyczynem (słyszałem po drodze osobę pytającą wolontariusza przed jednym z podbiegów, jak się da zejść do biura zawodów, bo musi zrezygnować). Zobaczymy, co się uda zdziałać za miesiąc. Będzie śnieg? Lód? A może słoneczko i +20 stopni? Czas pokaże.
Nasze wyniki
Na koniec kilka zdjęć i wyniki naszej ekipy:
3,7 km
- Michał Targosz 15:28, 3/open, 1/M30
5,7 km
- Michał Targosz 27:46, 8/open, 2/M30
- Bogusław Opryszek 31:27, 1/M50
- Artur Łabędź 36:36
- Agnieszka Ryłko 37:30, 7/open kobiet, 3/K30
- Stanisław Piątek 39:10, 3/M60
- Roman Mleko 45:39
- Grzegorz Sowa piszący te słowa 52:29
11,6 km
- Maciek Jura 1:02:45
- Paweł Węgrzyński 1:07:43
- Edward Oliwa 1:11:13
23,2 km
- Mirosław Urban 2:03:06, 16/open
- Włodek Kęder 2:35:08